Powroty

Góry, doliny, morza i oceany, miasta, wsie, pustkowia… Co odkrywamy przemierzając odległe szlaki? Egzotyczne krajobrazy? Zaskakujące zwyczaje? Niezapomniane historie? Fascynujących ludzi?
To też.
Ale być może wyruszając daleko, przede wszystkim odkrywamy to, co cały czas było blisko. Tyle, że głęboko ukryte.

Każda nowość, każde zaskoczenie, jakiego doświadczamy, stanowi przyczynek do konfrontacji z sobą samym. Nasze zadziwienia wymagają reakcji wykraczającej poza bezpieczne schematy. Dlatego bywa, że nowe doznania stają się lustrami, w których po raz pierwszy widzimy swoje nie-powierzchowne, nie-wymodelowane przez wychowanie, odbicie.

Co zobaczymy, powracając na Zaginiony Kontynent?

To zależy. Po pierwsze: od tego, gdzie zatrzymamy się na dłużej. W ojczyźnie Deodlesa, kraju pegazów i zbyt wymagających rodziców? Czy pośród Obdarowanych? A może podziwiając obrazy małomównej Nadziei? Lub korzystając z lusterek Hasela?
Po drugie (i chyba istotniejsze) – duże znaczenie ma to, z jakim bagażem wyruszymy w tę podróż. Jakie myśli, uczucia, obrazy niesiemy na dnie swojego plecaka doświadczeń?

Kontynuacja “Pieśni Zaginionego Kontynentu” różni się od pierwszego zbioru opowieści. To nie jest już czysta eksploracja, ale raczej – poszukiwanie śladów i przyczyn traumy (doświadczonej zarówno przez mieszkańców Kontynentu, jak i samych podróżników – Ottę i Sebastiana). Może dlatego zebrane tu pieśni wydają się często niedokończone, stanowią wstęp do rozmyślań, rodzą dziesiątki pytań? Może dlatego tyle w nich wojen, porwań, tęsknoty za utraconymi oraz wymagających poświęceń i wyrzeczeń wypraw ratunkowych?

Ta podróż nie jest łatwa. Ale wypełnia ją nadzieja, którą jest cel wędrowania – “jasna ziemia”, gdzie “nie ma chorób, mozołu ni niebezpieczeństw”. Na wytrwałych podróżników gdzieś tam czeka przecież światło, spokój, matczyne ciepło i poczucie bezpieczeństwa.

Dostępność książki można sprawdzić w naszym katalogu:
Powrót na zaginiony kontynent / Hytroś, Przemysław (1983- ). • Libra NET (mol.pl)