Miejska Biblioteka Publiczna im. ks. Jana Kruczka w Myślenicach serdecznie zaprasza na wystawę prac Barbary Burówny Wystawa będzie czynna od...
Zobacz więcejOgłaszamy konkurs literacki na esej dotyczący biografii wybranego przez siebie Polaka pochodzącego z Kresów Wschodnich. Tekst może dotyczyć zarówno postaci...
Zobacz więcejMiejska Biblioteka Publiczna im. ks. Jana Kruczka zaprasza na kurs komputerowy dla seniorów. PONIEDZIAŁKI GODZINA 10:30 PIERWSZE SPOTKANIE 26 LUTEGO...
Zobacz więcejminiPAKT - gminne pracownie komputerowe Gmina Myślenice zrealizowała projekt grantowy „miniPAKT – gminne pracownie komputerowe” (miniPAKT GPK). 28 listopada 2023...
Zobacz więcejKody do książek elektronicznych z platformy Legimi można odebrać w Czytelni Naukowej (I piętro). OD 1 STYCZNIA 2024 r. NOWE...
Zobacz więcejNowa odsłona kampanii „Mała książka – wielki człowiek” w bibliotece już w październiku! Wszystkim miłośnikom książek dziecięcych i bibliotek kampania...
Zobacz więcej
Nie to nie jest kryminał, książki nie można też wpisać w dział „literatury szpiegowskiej”. Nie słychać tu wystrzałów, pisku opon czy huku lądujących śmigłowców. W tym sensie jest rzecz nie zupełnie podobna do relacji o wyczynach agenta 007. Podobieństwa? Zakulisowe rozgrywki, szpiegowskie technologie, agenci bez nazwiska i bez twarzy, wydarzenia z pierwszych stron gazet i nigdzie nie opisane.
Więc co „to” jest? Dobre pytanie, proszę zatem oto odpowiedź. To wspomnienia, rodzaj szpiegowskiej autobiografii, pamiętnika, zbioru impresji o tym co odeszło w przeszłość, a przechodząc przynajmniej po części wpisało się w historię Izraela i naszego niespokojnego globu.
Sabataj Szawit był dyrektorem Mosadu w latach 1989 – 1996. Daty szczególne, opisujące okres burzliwy, pełen zmian, których skutków chwilowych i dalekosiężnych nie sposób było przewidzieć. Nawet za biurka dyrektora Mosadu. Upadek ZSRR, wojny w zatoce Perskiej, wojny libańskiej oraz wielu innych zdarzeń, które – nawet dziś – z polskiej perspektywy są niewidoczne.
Książka jest chłodną analityczna relacja o tym jaki Izrael, jego wywiad w zaś szczególności, próbowały odnaleźć się w tej burzliwej rzeczywistości. Kartka po kartce poznajemy meandry funkcjonowania izraelskiego wywiadu oraz tworzących go ludzi odsłaniany też bywa sposób myślenia tej instytucji i styl analizowania rzeczywistości . Opowieść okraszono dygresjami i anegdotami, a te przecież wszyscy lubimy. Książkową narrację uzupełnia kilkanaście fotografii. Warto je przejrzeć.
Tomasz Dziki
Sabat Szawit: Byłem szefem Mosadu. Gra o bezpieczny Izrael. Wydawnictwo Dolnośląskie, stron 432.
Zakup książki przez MBP w Myślenicach zrealizowano ze środków Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.