jjf / Jurek Fedirko J e r e m i a s double bass player instalacja: fotografia audio kaligrafia tekst...
Zobacz więcejZapraszamy rodziców na wykład pt. Czytanie lokatą, która procentuje - Książka uczy, bawi, wychowuje, leczy czyli o korzyściach płynących z...
Zobacz więcejDrodzy Czytelnicy, do 30 czerwca 2022 roku nie pobieramy opłat za przetrzymanie książek.
Zobacz więcejRok 2022 Sejm ustanowił Rokiem Romantyzmu Polskiego. W uchwale wskazano, że w roku 2022 przypadają dwusetne urodziny tej epoki i...
Zobacz więcejMiasto Myślenice ma 680 lat! Skąd wzięły się ruiny w otaczającym je lesie? Jaką historię kryją w sobie tajemnicze pozostałości...
Zobacz więcejSerdecznie zapraszamy naszych Czytelników do całorocznej zabawy! Każdego 5 dnia miesiąca pojawi się nowe kryterium po jaką książkę należy sięgnąć....
Zobacz więcej
Książka w czerwonej okładce w lutym ewidentnie kojarzy się z walentynkami – nienawidzę walentynek i tej całej komercyjnej otoczki , zupełnie jak bohaterka książki Małgorzaty Falkowskiej ” Serce w kopercie ” nienawidzi Bożego Narodzenia. Najpierwszych stronach opisuje swój negatywny do nich stosunek ,czym zachęca mnie by lepiej ją poznać i oczywiście powód tej niechęci . Dodam że Boże Narodzenie lubię i czytanie książek o tej tematyce nie przeszkadza mi nawet w lipcu, więc niech nikogo nie dziwi że nie szukałem książki typowo “I love you” oraz że ta jest w klimacie poniekąd świątecznym 😉. Wracając do treści ta bohaterka to przedsiębiorcza dziewczyna o imieniu Natalia ,wegetarianka – co ma dość duże znaczenie ,wieczna studentka szuka ja a ciągle kierunku który wreszcie da jej satysfakcję . Z zamiłowania przerabia ubrania z lumpeksów tworząc z nich prawdziwe cudeńka . Ma też cel – znaleźć prawdziwą miłość w czym na jej pomóc portal randkowy . Poznaje więc Janka miłośnika kebabów a co z tego wyniknie to już trzeba sobie przeczytać 😁. Wracając do pasji Natalii ; zamawia bardzo wiele ozdobników na aliekspress i tym sposobem pewnego dnia trafia do niej przypadkowa przesyłka. Postanawia odnaleźć adresata co już wypełnia fabułę nieprzewidzianymi zdarzeniami…. I tu dość o treści żeby nie odbierać przyjemności czytania. A czyta się to znakomicie . Może nie jest to jakaś twórczość górnolotna ,ale autorka miała pomysł na bohaterów i wydarzenia i wyszła z tego jedna z tych książek z którą się siada i się przepada . Chociaż pisanie takich zakończeń powinno być karalne . Cis co fajnego wyróżnia akurat tą książkę wśród innych to kartki z kalendarza zrywaka z dobrymi radami ,taki fajny klimatyczny przerywnik. Gorąco zachęcam do przeczytania, bo chociaż w treści pojawiają się wcale nie łatwe tematy to czyta się z prawdziwą przyjemnością.
Monika Gatlik