REGULAMIN KONKURSU FOTOGRAFICZNEGO „Blisko a pięknie” § 1. Postanowienia ogólne Organizatorem Konkursu Fotograficznego „Blisko a pięknie” (zwanego dalej Konkursem) jest...
Zobacz więcejMiejska Biblioteka Publiczna zaprasza na spotkanie autorskie Natalii Szyszkowskiej 12.07.2022 (wtorek), godz. 17.30, Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Mickiewicza 17 Natalia...
Zobacz więcejZnakomitym ukoronowaniem całorocznej działalności Dyskusyjnego Klubu Książki jest spotkanie autorskie. Podczas rozmowy z pisarzem czytelnicy odkrywają sekrety „narodzin” książkowych bohaterów,...
Zobacz więcejDrodzy Czytelnicy, do 30 czerwca 2022 roku nie pobieramy opłat za przetrzymanie książek.
Zobacz więcejRok 2022 Sejm ustanowił Rokiem Romantyzmu Polskiego. W uchwale wskazano, że w roku 2022 przypadają dwusetne urodziny tej epoki i...
Zobacz więcejSerdecznie zapraszamy naszych Czytelników do całorocznej zabawy! Każdego 5 dnia miesiąca pojawi się nowe kryterium po jaką książkę należy sięgnąć....
Zobacz więcej
„Lavinia i jej córki. Toskańska opowieść” Marlena de Blasi, autorka „Tysiąc dni w Toscanii” oraz „Tysiąc dni w Wenecji”. Te informacje z okładki powieści mogą przywoływać skojarzenia o przewodniku po regionalnej kuchni, kulturze jakiejś części Włoch. W pewien sposób książka spełnia te oczekiwania – przewijają się w niej potrawy i sposób ich przygotowania już od etapu na przykład zbierania ziół na łące. Jest też uchwycona znakomicie atmosfera włoskiej prowincji oraz napięcie pomiędzy gościnnością a obawą przed obcymi i chęcią zachowania swojego dziedzictwa, odrębności, tego, za co mieszkańcy kochają swą małą ojczyznę.
Główną bohaterką tej powieści jest jednak moim zdaniem… kobiecość. Spotykamy kobietę w jakimś konkretnym momencie jej życia, poznajemy jej przemyślenia o dotychczasowym doświadczeniu, jej oczami i sercem odbieramy bieżące wydarzenia. Dużo jest tutaj o znaczeniu i sile kobiecej przyjaźni, wzajemnego kobiecego wsparcia, które sprawia, że ta siła się pomnaża. Jest też obecny wątek roli mężczyzn, oczekiwań wobec nich, budowania razem szczęścia. Pogłębiona jednak jest relacja o tym, jak kobiety mogą dla siebie darem, który pozwala czerpać z życia jeszcze bardziej, jeszcze lepiej.
Wbrew pozorom nie jest to obraz sielankowy. W tym kontekście przedstawione jest doświadczenie krzywdy wojennej i ogromnego bólu niesionego przez życie latami. Wojna wchodzi w życie tytułowych bohaterek i pozostawia na nim ślad na długo, długo po jej zakończeniu.
Nazwałabym tę książkę autobiograficzną, filozoficzną, bardzo życiową i kobiecą. Warto po nią sięgnąć.
Jolanta Długosz