Z wielką przyjemnością informujemy, że nasza Biblioteka otrzymała dofinansowanie w programie "Partnerstwo dla książki" na kwotę 12 000 zł. W...
Zobacz więcej15 marca w Miejskiej Bibliotece Publicznej odbyła się prelekcja Andrzeja Boryczki i Marka Stoszka z cyklu Polska za progiem “Wsie, których nie...
Zobacz więcejMiejska Biblioteka Publiczna oraz Myślenicka Grupa Fotograficzna zapraszają na wystawę prac Mieczysława Wielomskiego. Galeria mgFoto Miejska Biblioteka Publiczna O autorze...
Zobacz więcejMiejska biblioteka Publiczna zaprasza na pierwsze spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki "Otwarte Głowy" dla młodych dorosłych (16+) 18 marca 2023 r....
Zobacz więcejNowa odsłona kampanii „Mała książka – wielki człowiek” w bibliotece! Wszystkim miłośnikom książek dziecięcych i bibliotek kampania ,,Mała książka –...
Zobacz więcej
Ogromne niezamieszkane przestrzenie pełne dzikiej przyrody, zorza polarna, niedźwiedzie łapiące łososie w strumieniach rwących rzek, mroźne zimy – to podstawowe skojarzenia, które nasuwają się każdemu z nas na hasło „Alaska”. I pewnie jeszcze „Wszystko za życie” („Into the wild”) – film z 2007 roku na podstawie powieści Jona Krakauera.
Damian Hadaś – Polak, który postanowił zamieszkać na Alasce na stałe, w swojej książce konfrontuje nas z tymi wyobrażeniami i stereotypami, opowiadając o swoich osobistych doświadczeniach.
Każde z obiegowych haseł dotyczących największego stanu Ameryki, zostaje w „Alasce. Przystanku na krańcu świata” sprawdzone i skonfrontowane z opiniami jego mieszkańców. To duża zaleta tej książki, bo Hadaś pozwala nam współuczestniczyć w procesie zbierania informacji i analizy faktów, o tak złożonych zagadnieniach jak na przykład losy rdzennych mieszkańców tego obszaru, system edukacji, skomplikowana historia regionu.
Hadaś opowiada również o zmianach klimatycznych, które w sposób trwały zmieniają krajobraz Alaski i gwałtownie wpływają na codzienne życie jej mieszkańców. Silne sztormy, topnienie lodowców oraz zmarzliny (nazywanej dawniej “wieczną”), prowadzą do erozji brzegów rzek i zapadania się budynków, a w konsekwencji do konieczności relokacji całych wiosek.
Wciąż jednak bogactwo naturalne Alaski zachwyca i oszałamia – piękno krajobrazu, zwierzęta zamieszkujące te tereny: łosie, niedźwiedzie, wieloryby i ich zupełnie odrębne światy. Autor zwraca uwagę jak korzystnie wpłynęły na ich życie miesiące pandemii, gdy ludzie ograniczali swoją aktywność, a stan nie był tak eksploatowany przez zagranicznych turystów. Alaska przypomina o zaburzonych proporcjach – ingerencje człowieka w naturę niosą za sobą poważne konsekwencje, nie możemy dopuścić by tak wiele stracić. Od mieszkańców tego krańca świata wiele możemy się nauczyć – o tym jak żyć wolniej, w harmonii z przyrodą, inaczej. To wielkie piękno trwa od setek lat, warto je dostrzegać i chronić.
Damian Hadaś “Alaska. Przystanek na krańcu świata”, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2021